Tata dyrygował sprzątaniem w pokojach dzieci. Zajrzał do pokoju córeczki i powiedział "A ten samolot ...". Zochacz podniosła głowę i stwierdziła stanowczo "To jest bombowiec!".
Tata kiwnął głową po czym odparł "Bombowiec to rodzaj samolotu. Więc weź ten samolot i odłóż go na półkę". Nikt się nie wywinie jeśli Tata zarządzi porządki.
Tata kiwnął głową po czym odparł "Bombowiec to rodzaj samolotu. Więc weź ten samolot i odłóż go na półkę". Nikt się nie wywinie jeśli Tata zarządzi porządki.