Pokazywanie postów oznaczonych etykietą znawca realiów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą znawca realiów. Pokaż wszystkie posty

środa, 18 grudnia 2019

Magnetyzm

Wychodząc z przedszkola, Jachol ze zdumieniem zauważyl, że w jego czapce jest orzech. "Dlaczego w mojej czapce znowu jest orzech?!" mruknął. Mama uśmiechnęła się i powiedziała "Widać twoja czapka przyciąga orzechy". Jachol kiwnął głową aprobująco "Tak, ona jest orzechomagnetyczna".

To musi być jakaś nowa siła fizyczna godna nobla.

niedziela, 1 grudnia 2019

Znawca diety

Jacholowa pasja dla dinozaurów wkrada się we wszystkie obszary życia rodziny. Ostatnio poprosił Mamę, żeby w opowiadanej przez nią bajce na dobranoc pojawił się fragment gdy cała rodzina poleci na wakacje hatzegopteryksem. Mama prośbę spełniła, jednak kiedy rodzina bezpiecznie już wylądowała i poszła na obiad, Mama zawahała się i spytała Jachola czym żywiły się hatzegopteryksy. "Małymi zauropodami wielkości kuca" wyjaśnił rzeczowo Jachol.

Po krótkich negocjacjach ustalono, że z braku zauropodów hatzegopteryx nie pogardzi owcą.

czwartek, 24 października 2019

Standardy olimpijskie

Pietruszka jutro będzie startował w zawodach pływackich. Mama przypomniała mu, żeby spakował czepek, klapki i ręcznik. "I kąpielówki" dorzuciła Tata. "No chyba że planujesz pływać bez" dodała z przekąsem Mama. "Najwyżej byłoby jak na olimpiadzie w starożytnej Grecji" odparł Pietruszka lekceważąco.

Ktoś chyba uważał na powtórce ze Starożytności przed konkursem historycznym.

środa, 11 września 2019

Przynależność gatunkowa

Mama czytała Jacholowi "Wielki Atlas Dinozaurów". W pewnej chwili Jachol oświadczył "Gdybym był dinozaurem to byłbym ankylozaurem!". Mama uśmiechnęła się, a potem zapytała jakim ona byłaby dinozaurem. "Byłabyś samicą ankylozaura" wyjaśnił Jachol rzeczowo.

W sumie już wiele lat temu Mama powinna była nauczyć się tego od Pietruszki.

poniedziałek, 10 czerwca 2019

Przekaz ograniczony

"Dlaczego dlaczego pozwalacie im tak biegać!!!" gorączkowo krzyczał Tata oglądając mecz reprezentacji. "Oni Cię nie słyszą przez telewizor' powiedział delikatnie Jachol, patrząc na ojca z lekkim niepokojem.

piątek, 22 lutego 2019

Prawie jak...

Jachol marudził ostatnio Mamie, że chciałby żeby odbierać go z przedszkola po obiedzie. Mama tłumaczyła mu, że to niemożliwe, bo w tym czasie ona i Tata są w pracy. "A czy Piotrek nie może mnie wcześniej odebrać?" spytał Jachol. Mama wyjaśniła, że przedszkolaki mogą odbierać tylko dorośli, a dzieci nie. "Ale Pietruszka to już prawie dorosłe dziecko!" zawołał Jachol.

Pietruszka na pewno by się z nim zgodził. Wychowawczynie w przedszkolu raczej nie.

środa, 13 lutego 2019

Owadzie zagrożenie

Jachol wie, że Tata pracuje z komputerami. Ostatnio przyszedł do niego i oświadczył poważnym głosem "A wiesz Tato, że komary psują komputery? Więc uważaj Tato".

Dłuższa rozmowa pozwoliła Tacie ustalić, że komputery psują wirusy. Czyli robaki. Więc w sumie w przybliżeniu owady. A komar to owad, czyż nie? Więc lepiej nie ryzykować.

sobota, 2 lutego 2019

Sport niezwykły

"Patrz Mamo, Pan jedzie deskorolką po śniegu!" zawołał Jachol, który pierwszy raz w życiu zobaczył snowboardzistów.

środa, 9 stycznia 2019

Definicja macierzyństwa

Mama miała niedawno urodziny. Z tej okazji, Jachol narysował jej laurkę. Kiedy ją wręczał, wyjaśnił "To jest Mama i tęcza. I Mama ma słońce i deszcz bo z nich robi się tęcza".

Mama nie zna trafniejszej definicji macierzyństwa.

 

poniedziałek, 12 listopada 2018

Zombie

Jachol negocjował z Mamą ostatni łyk mleka który został w lodówce. "Jachol jak wypijesz całe mleko to nie będę miała na rano do kawy. A wiesz co będzie jak Mama nie będzie miała kawy?". Jachol otworzył szeroko oczy po czym szepnął z przerażeniem "Zombie ...".

czwartek, 6 września 2018

Mumia

"Tato, uciekaj, bo tam jest mumia i trzy dinozaury!" zawołał Jachol. Tata uśmiechnął się i spytał synka co to jest mumia. "To jest człowiek zawinięty w papier" odparł Jachol. "Ale po co zawijać człowieka w papier?" spytał ponownie Tata. "Żeby była mumia" wyjaśnił uprzejmie Jachol.

wtorek, 4 września 2018

Imię prawdziwe

Podczas wieczornej wymiany opowieści, Mama opowiadała o tym, że rozmawiała dziś ze swoją koleżanką z Australii i spytała ją czy uczy się już polskiego skoro pracuje teraz z dużą grupą Polaków. Koleżanka westchnęła i powiedziała, że na razie koncentruje się na tym, żeby poprawnie wymawiać polskie imiona. Mama się roześmiała i powiedziała "Anna wychodzi ci całkiem nieźle". Koleżanka westchnęła i powiedziała "Dzięki. Choć wiem, że to nie jest twoje prawdziwe imię".

"No pewnie, przecież ty masz na imię Ania" skomentowała Zochacz. Tata mrugnął do Mamy i powiedział "No ale przecież nie masz tak wpisane w dowodzie". Widząc zaskoczone miny dzieci Tata zapytał "No bo co Mama ma wpisane w dowodzie?". Pietruszka wzruszył ramionami i odparł pewnym głosem "Mama Ania". Jak widać przez ponad sześć lat chłopak zdania nie zmienił.

czwartek, 2 sierpnia 2018

Godziny otwarcia

"Idę budować zamek z piasku" poinformował Mamę Jachol. "Najpierw napij się wody bo jest bardzo gorąco" powiedziała Mama. "Ale Mamo, muszę iść zanim mi zamkną" jęknął Jachol. Mama uśmiechnęła się i wyjaśniła synkowi, że w przciwieństwie do basenu i do aquaparku, morza nikt nie zamyka wieczorem. "Morza nie zamykają? Naprawdę?!" ucieszył się niepomiernie Jachol.

No tego by jeszcze brakowało.

sobota, 28 lipca 2018

Jachol Hitchcock

"Mamo a czy Ty wiesz na co polują mewy?" zapytal Jachol wsuwając obiad w nadmorskiej knajpce z anielskim widokiem na nabrzeże. "Na ryby" odparła Mama. Jachol pokręcił głową "Nie. Mewy polują na mięso". Po czym dodał złowieszczym szeptem " A mięso to my!".

Mama z niepokojem rozejrzała się wokół, atakując wzrokiem latających obserwatorów ich posiłku.

czwartek, 28 czerwca 2018

Film dla dorosłych

"A my dziś w przedszkolu oglądaliśmy Spidermana!" oświadczył Jachol w progu. "Naprawdę?!" spytała Mama z groźną miną. Jachol pokręcił głową i odparł zawstydzony "Nie. Bo to jest film dla dorosłych takich jak Piotrek. To jest film dla starszych braci."

poniedziałek, 11 czerwca 2018

Cerkiew

Jadąc samochodem przez Podlasie, Tata pokazał na budynek stojący przy drodze i zapytał dzieci jaki to kościół "Prawosławny!" zawołała Zochacz. Tata spytał więc, jak nazywa się kościół prawosławny "Cerkiew!" zawołał Pietruszka. "Taka stoi na Placu Czerwonym" dodała uprzejmie Zochacz.

No może nie dokładnie taka, ale że stoi to fakt niezaprzeczalny.

czwartek, 24 maja 2018

Pewność zdarzeń przyszłych

"Zochacz a ty zdasz do drugiej klasy?" zapytał podchwytliwie Tata. Córka machnęła lekceważąco ręką i odparła "Jak ma same "A" i dwa "B" to chyba jasne że zdam".

Mama pamięta wyraźnie, że kiedy Pietruszka był w pierwszej klasie to pewność tego że zda do drugiej miał dopiero kiedy dostał do ręki świadectwo.

P.S. W klasach I-III dzieci nie dostają ocen określanych cyframi tylko literami, gdzie "A" jest najlepszą a "D" najgorszą

niedziela, 20 maja 2018

Rozpoznawanie braci

W domu rozbrzmiewała ścieżka dźwiękowa z filmu "Blues Brothers". Zochacz weszła do salonu, zmarszczyła brew i oświadczyła "To są bracia". Zaskoczona Mama spytała ja skąd to wie. "Bo słychać dwa głosy. Więc wiadomo że to bracia jak mówią naraz".

Siostra dwóch braci ma prawo mieć w tej kwestii spore doświadczenie.

wtorek, 15 maja 2018

Tygrys

Rodzice zabrali Pietruszkę, Zochacz i Jachola do zoo. W pewnej chwili Jachol dostrzegł obrazek informujący o tym, że na sąsiednim wybiegu mieszkają tygrysy i zawołał "To jest Szirkan! (Shere Kan - tygrys z "Księgi dżungli")". Kiedy okazało się, że tygrysa nigdzie nie można było dojrzeć, Jachol pokiwał głową i skwitował "Na pewno tropi teraz nasze ślady".

Miejmy nadzieję, że jednak nie.

sobota, 12 maja 2018

Zespół

Jachol opowiadał Mamie bajkę o Czerwonym Kapturku. Pod koniec oświadczył "Gajowy rozciął brzuch wilka i wyskoczyli babcia i dziadek". Zaskoczona Mama spytała "A skąd tam się wziął dziadek?". Jachol wzruszył ramionami i odparł "Bo dziadek i babcia wszędzie chodzą razem."

Jakby nie patrzeć to prawda.