Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mężczyźni. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mężczyźni. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 10 grudnia 2019

Jasny

Jak wiadomo ulubionym zadaniem wszystkich polonistów jest interpretacja wiersza. Żeby przygotować dzieci do tego wyzwania, Mama puszcza im czasem piosenki i prosi żeby powiedziały o czym są. W niektórych przypadkach wymaga to wielokrotnego przesłuchania a nawet zatrzymywania po każdym wersie i rozmowy (jak w przypadku "Przeżyj to sam" Lombardu czy "Tak, tak" Obywatela G.C.).

Ostatnio Mama usłyszała w radiu nową piosenkę Igora Herbuta "Jasny". Puściła ją Pietruszce i spytała o kim jest ta piosenka. "O tacie" odparł pierworodny. "O czyim tacie?" upewniła się Mama. "O naszym Tacie" wyjaśnił Pietruszka.

Gratulacje Tato Pietruszki.


niedziela, 20 stycznia 2019

Być jak Sam

Jachol wycinał z gazetki postacie z bajek. "Tacie wytnę strażaka Sama" oświadczył Jachol. Po czym dodał " Bo on też umie prawie wszystko".

niedziela, 30 września 2018

Kryteria matrymonialne

Mama podpytywała Zochacz o kolegów z klasy, sprawdzając czy któryś wpadł jej w oko. "A Miłosz?" spytała Mama. Zochacz prychnęła "On przez pięć lekcji nie potrafił zrozumieć różnicy między czasownikiem a rzeczownikiem. Przecież nie mogłabym wyjść za kogoś takiego!".

Ma dziewczyna wymagania i nie zamierza ich obniżać.

poniedziałek, 17 września 2018

Synergia

Mama opowiadała maluchom bajkę o Karolku. Kiedy pod koniec wprowadzenia zabrzmiało sakramentalne "I właśnie wtedy ...", Jachol dokończył z entuzjazmem "... z lasu wyjechała armata!"."A w niej była tęczowa kula w kształcie serca!" uzupełniła Zochacz.

I właśnie dlatego fajnie jest być mamą i synka i córeczki. Życie nabiera wtedy zupełnie nowego wymiaru.

niedziela, 19 listopada 2017

Gotowość do pracy

Mama i Zochacz przytulały się w łóżku a Tata z Pietruszką szykowali jajecznicę. W pewnej chwili do sypialni wpadł Jachol wołając "Jestem borówką!". Mama kiwnęła głową i odparła "To biegnij do kuchni, bo dziś borówki-chłopaki robią śniadanie".  "A dziewczyny truskawki jeszcze leżą. Bo są niedojrzałe." uzupełniła Zochacz.

środa, 30 sierpnia 2017

Definicja mężczyzny

Mama i Jachol wracali z zakupów. Mama niosła siatkę z najcięższymi rzeczami a Jachol dzielnie niósł torbę z pieczywem. Kiedy dotarli do klatki, Mama pogłaskała synka po głowie i powiedziała "Brawo Jachol. Sam przyniosłeś siatkę. Jak mężczyzna". Jachol kiwnął z dumą głową i powiedział "Tak!". Drobne ukłucie podejrzliwości kazało się Mamie spytać "Jachol, a kto to jest mężczyzna". Jachol nie miał wątpliwości "To jest mama!".

piątek, 9 czerwca 2017

Mężczyzna przeszkolony

"Wiesz Mamo, ta koszulka jest na Ciebie za mała" powiedział Pietruszka. Mama spojrzała na niego z ukosa, po czym spytała lodowatym głosem "Twierdzisz że jestem gruba?". Pietruszka spokojnie pokręcił głową i odparł "Nie, ty jesteś piekna. To koszulka ma problem. Jest na Ciebie za mała.".

Dobrze przeszkolony mężczyzna poradzi sobie w życiu.

sobota, 15 kwietnia 2017

Bójka

Pietruszka i Jachol bawili się w wojnę, walcząc na zaimprowizowane miecze. W pewnej chwili Mama usłyszała łupnięcie, któremu towarzyszył płacz Jachola "Mamo! A on mnie kopnął tyłkiem w ziemię".

Czasem naprawdę bardzo ciężko się nie roześmiać.

wtorek, 21 lutego 2017

Dziewczyńska broń

Jachol wziął do ręki dwie kredki. Jedną wręczył Mamie, po czym oświadczył "To są nasze miecze". W trakcie walki, zarówno Mama jak i Jachol stracili oręż. Mama podniosła jedną z kredek, drugą wręczając synkowi. Jachol rozpłakał się rozpaczliwie. Zaskoczona Mama spytała synka czemu płacze "Bo to jest dziewczyńska kredka! Popatrz, różowa!". Mama przyjrzała się uważnie kredce, którą trzymała w dłoni. Nawet ona nie zorientowała się, że ta jest czerwona a druga ma odcień amarantowego różu. Ale Jachol wypatrzył to bezbłędnie.

Bo mężczyzna może pojedynkować się nawet na kredki. Ale przecież nie na różowe!

poniedziałek, 20 lutego 2017

Uzasadniona troska

W każdej rodzinie, zwłaszcza tej dużej, jest tak, że nie wszyscy zdobywają wszystkie umiejętności jednocześnie. Kiedy niektórzy radzą już sobie świetnie, inni wciąż się uczą lub wręcz dopiero do nauki przymierzają.

Kiedy ostatnio Rodzice zabrali dzieci w góry, zgodnie uznali, że w tym roku nie poślą jeszcze Jachola do szkółki narciarskiej. W efekcie musieli się przy nim zmieniać. W poniedziałek, Rodzice ustalili, że na początku Tata zajmie się Jacholem a Mama pojedzie z Pietruszką na stok. "Tylko uważaj. Nie przesadzaj z prędkością i trzymajcie się razem." powiedział poważnie Tata. Pietruszka  odparł natychmiast "Oczywiście tato, przecież wiem. Będę jechać tuż koło Mamy.". Tata kiwnął głową z aprobatą i dodał "Pamiętaj, masz się opiekować Mamą".

Mama westchnęła, widząc powagę z jaką dziesięcioletni mężczyzna przejmuje nad nią opiekę od własnego ojca. Po równo z dumy i z zawstydzenia.

P.S. W połowie zbocza Mama uznała, że stok jest w sam raz na jej umiejętności, powiedziała więc Pietruszce, że może już dalej jechać sam a ona sobie poradzi. Pietruszka upewnił się trzy razy, po czym złożył się jak Alberto Tomba i pomknął w dół jak strzała.

piątek, 27 stycznia 2017

Plany rodzinne

Mama zapytała Zochacz żartem za którego kolegę z klasy planuje wyjść za mąż. Zochacz podała imię, dodając jednocześnie, że wybrała właśnie jego bo zawsze potrafi ją rozśmieszyć. Widząc, że Mamie nie do końca jest do śmiechu, Zochacz dodała jednak uspokajająco "Ale to jeszcze nie teraz. Bo ja za rok będę miała siedem lat. Za dwa lata będę miała osiem. Za trzy będę miała dziewięć ... " Zochacz pracowicie liczyła na palcach, by w koncu oświadczyć z radością "Dopiero za dwanaście lat będę dorosła i dopiero wtedy wyjdę za mąż".

Mama ma nadzieję, że Zochacz wstrzyma się może jeszcze dodatkowy rok. Albo pięć. 

piątek, 18 listopada 2016

Pełny zbiór

Dziadek Marian rozmawiał z Mamą o pasji Pietruszki do piłki nożnej. W pewnej chwili spytał czy Pietruszka planuje zostać zawodowym piłkarzem. Mama kiwnęła twierdząco. Dziadek zamyślił się, po czym dodał, że to mimo wszystko Lewandowski jest tylko jeden. "Prawda, ale jest jeszcze Messi i Ronaldo" odparła Mama. Dziadek się zgodził i dodał "Oczywiście, i Krychowiak i Grosicki ...".

"I Kapustka!" krzyknął nagle Jachol, który jeździł autkami po kanapie. Zaskoczeni dorośli spojrzeli na niego i spytali "Kto?". Jachol rozpromienił się i powtórzył z perfekcyjną dykcją "I Kapustka, Kapustka!".

Mama pomyślała, że w sumie Bartosz Kapustka jest od Pietruszki ledwie 8 lat starszy, więc na pewno bliżej mu do niego niż do Messiego. Tylko skąd niespełna trzyletni Jachol to wie?!

www.laczynaspilka.pl

piątek, 24 czerwca 2016

piątek, 20 maja 2016

Barbara

Pietruszka i Zochacz uwielbiają wierszyki i rymowanki. Od jakiegoś czasu zwracają się do młodszego brata per Jachol-Bachol. Co w szybki sposób wyewoluowało w rymowanki pochodne typu  Jachodor-Bachodor czy Jaśku-Baśku. Ogólnie jest to niegroźny zwyczaj, który prowadzi jednak czasem do pewnych niezręczności.

Podczas ostatniej wizyty w Polsce, Mama próbowała przywołać najmłodsza latorośl do siebie. Bez zastanowienia zawołała więc "Basiu, choć do mnie". Stojąca obok pani rzuciła okiem na ostrzyżonego na króciutko dwulatka w bojówkach i koszulce z koparką, po czym spojrzała na Mamę z dezaprobatą. Gender, panie. Czysty gender.

wtorek, 19 kwietnia 2016

Buczący przedmiot pożądania

Mama weszła do łazienki. Po chwili wparował do niej Jachol. Spojrzał z zachwytem, po czym szybciutko usiadł i zaczął zdejmować spodnie i skarpetki. Kiedy Mama wystawiła go za drzwi rozpłakał się rozpaczliwie. Zaskoczony Tata zapytał Mamę "Czemu Jachol się rozebrał? I czemu tak beczy?". Mama westchnęła "Stanowczo domaga się żeby użyć na nim depilatora".

"Ała" powiedział tylko Tata.

niedziela, 6 marca 2016

Luzaki

W niedzielny poranek Pietruszka i Jachol rozwalili się na kanapie, po czym Pietruszka objął młodszego brata ramieniem i powiedział "We are the cool guys".

Gdyby mieli okulary i kapelusze mogliby wystawiać remake "Blues Brothers".


sobota, 23 stycznia 2016

Chatka Puchatka

Pietruszka i Zochacz, jak wszystkie dzieci mieszkające w okolicy, chodzą do szkółki narciarskiej. Kiedy starsze rodzeństwo śmiga po stoku, Jachol spędza czas na śnieżnym placu zabaw. Ostatnio budował igloo. No dobrze, Tata trochę pomagał.


poniedziałek, 5 października 2015

Uniwersalna komunikacja

Robiąc wraz z Jacholem zakupy, Tata spotkał ojca koleżanki Zochacz. Obaj ojcowie postanowili usiąść w pobliskiej kawiarni i porozmawiać. Ojciec koleżanki zaproponował, że zajmie się chwilę Jacholem żeby Tata spokojnie kupił sobie kawę.

Tata był nieco sceptyczny. Tata Lillie jest Anglikiem a Jachol nie mówi na razie nawet po polsku. Jednak kiedy po kilku minutach wrócił do stolika zauważył że obaj panowie poradzili sobie znakomicie, używając uniwersalnego męskiego języka - patrzyli przez okno na ulicę i (obaj) głośno robili "Brrrrrum, brrrruuuuuum!".

poniedziałek, 28 września 2015

Test udanej zabawy

Pietruszka bawił się z Jacholem tak intensywnie, że w pewnej chwili Jachol fiknął do tyłu tak że aż nakrył się nogami. Mama spojrzała groźnie na starszego syna. Pietruszka uśmiechnął się niewinnie i stwierdził "Zobacz, przeżył. I nawet się śmieje".

No tak, przeżył a nawet się śmieje. Nie ma chyba bardziej precyzyjnej definicji udanej zabawy z bratem.