Mama i Zochacz bawią się duplo. W pewnej chwili Zochacz bierze do ręki figurkę i mówi "A on będzie sklepirzakiem". Zaskoczona Mama spytała czym zajmuje się sklepirzak. Zochacz spokojnie wyjaśniła, że sprzedaje w sklepie.
Mama już się bała, że to ktoś kto daje lanie studentom którzy oblali sesję.
Mama już się bała, że to ktoś kto daje lanie studentom którzy oblali sesję.
Ma pomysły hehe nigdy bym nie wpadła na to, że to tylko sklepikarz :)
OdpowiedzUsuńU nas to dość powszechna nazwa :D kogoś, kto ma swój mały sklepik :D
OdpowiedzUsuńU nas była kasowniczka czyli pani która pracuje na kasie w sklepie..uwielbiam takie przekręcone słowa dzieci
OdpowiedzUsuń