Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ubranie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ubranie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Survival

Tata odbierał Pietruszkę z zajęć pozalekcyjnych. Kiedy odesłał go do szatni, pierworodny zaginął na dłuższą chwilę. Kiedy w końcu się pojawił, zirytowany już Tata zapytał "Coś ty tam tyle czasu robił?". "Przedzierałem się przez bagna i torfowiska męskiej szatni" odparł Pietruszka stoicko.

Zważywszy na fakt, że szatnia ta pełna była szermierzy, Mama ma nadzieję, że do przedzierania tego Pietruszka nie potrzebował broni białej.

czwartek, 27 grudnia 2018

Skarpetki czasowe

Podczas wieczornej zabawy Zochacz zerknęła na Mamy skarpetki, po czym krzyknęła " Mamo, tu jest napisane Tuesday! A dziś jest czwartek. Nosisz te same skarpetki już trzeci dzień?!".

Mama wyjaśniła córce że konserwy turystyczną można jeść nawet jeśli nie jest się turystą. A mieszankę studencką nawet jeśli chodzi się jeszcze do podstawówki.


sobota, 22 grudnia 2018

Znikające buty

Mama miała odebrać Zochacz ze szkoły. Sięgnęła do szafki po swoje zimowe buty, po czym jęknęła "Zochacz poszła do szkoły w moich butach ...".

Tata parsknął śmiechem. Mamie było mniej do śmiechu kiedy slizgała się na lodzie w butach na obsacach.

P.S. Mama i Zochacz mają identyczne buty, przy czym Mamy są w rozmiarze 39 a Zochacz 36. Jeśli dobrze zasznurować te większe to da się od biedy w nich iść. Niestety Mama Kopciuszek nie wciśnie stópki w buty o 3 numery za małe... 

wtorek, 9 października 2018

Spodnie do pracy

Mama i Zochacz wracały z kościoła, kiedy Zochacz nagle zawołała "Ta pani jest w niedzielę w spodniach do pracy!". Mama uśmiechnęła się i wyjasniła córce, że spodnie garniturowe można nosić nawet kiedy nie idzie się do pracy. I że niektórzy niestety muszą pracować w niedzielę. Zochacz przyjęła obie informacje z głębokim niedowierzaniem.

piątek, 10 listopada 2017

Cienka ciemność

"Czemu Tata założył ci rano cienką kurtkę?" zapytała zaskoczona Mama w przedszkolej szatni. "Jasna jest" odparł Jachol zaskoczony. "Powiedziałam cienka, nie ciemna" wyjaśniła Mama.

Ewidentnie, Mama musi popracować nad dykcją.

środa, 11 października 2017

Kołpak

Zochacz była na lekcji muzealnej w Wilanowie. Po powrocie miała wkleić do zeszytu i opisać części szlacheckiego stroku "Żupan, kontusz, kołpak ..." mamrotała pod nosem. "Coś córko pokręciłaś, kołpak to taka nakładka na koło" powiedział Tata.

Zochacz obstawała przy swoim tak stanowczo, że Tata sprawdził. I się dokształcił. 

 

niedziela, 24 września 2017

Wygląd wiele mówiący

Rodzina szykowała się do wyjścia. Po tym jak padła komenda "ubierać się", Zochacz przyszła do salonu i spytała Mamę "Mamo, tak idziesz do kościoła?". Mama kiwnęła głową, po czym spytała córkę czemu o to pyta. "Bo wyglądasz jakbyś się chciała przebrać" odparła Zochacz uprzejmie.

Wersalskie umiejętność zgłaszania zastrzeżeń do wyglądu Zochacz ma już opanowane do perfekcji.

sobota, 10 czerwca 2017

Parasol siłowy

"Jachol, załóż kurtkę bo pada deszcz i Cię zmoczy" powiedziała Mama. "Nie założę. Bo ja mam pole siłowe i deszcz mnie nie zmoczy" odparł Jachol niezwykle pewnym głosem.

To Mama też poprosi takie pole siłowe.

piątek, 9 czerwca 2017

Mężczyzna przeszkolony

"Wiesz Mamo, ta koszulka jest na Ciebie za mała" powiedział Pietruszka. Mama spojrzała na niego z ukosa, po czym spytała lodowatym głosem "Twierdzisz że jestem gruba?". Pietruszka spokojnie pokręcił głową i odparł "Nie, ty jesteś piekna. To koszulka ma problem. Jest na Ciebie za mała.".

Dobrze przeszkolony mężczyzna poradzi sobie w życiu.

piątek, 28 kwietnia 2017

But

Jachol i Zochacz bawili się w przyjęcie. Zochacz przebrała się za księżniczkę a Jachol za pirata. Kiedy Jachol skończył się ubierać, spojrzał na siebie, po czym przybiegł do Mamy i zawołał "Daj mi buty! Muszę mieć buty bo idę z moją księżniczką na bal!".

Już Wyspiański mówił, że trza mieć buty na weselu. No to chyba na balu tym bardziej.

niedziela, 22 stycznia 2017

Pancerna niesubordynacja

Jachol oglądał ostatnio wraz z rodziną "Czterech Pancernych". W jednej ze scen Gustlik i Janek idą do sztabu, brnąc po kolana w błocie. Jachol otworzył szeroko oczy, po czym krzyknął oskarżycielskim głosem "Oni nie mają kaloszy!".

A przecież każdy fan Świnki Peppy wie, że kalosze to podstawa w kontakcie z błotem czy kałużą.

czwartek, 1 grudnia 2016

Sekwencja niezbędna

Rodziców nie było wieczorem w domu, więc na posterunku został Dziadek Marian. Umył Jachola, wytarł go i zabrał do jego pokoju. Po czym posadził go sobie na kolanach i zaczął mu zakładać spodnie od piżamy. Ku zdziwieniu Dziadka, Jachol zaczął gwałtownie protestować. Niestety dykcja Jachola pozostawia jeszcze wiele do życzenia, Dziadek miał więc problemy ze zrozumieniem o czym mówi najmłodszy wnuk. Spokojnie próbował więc nadal założyć mu spodnie od piżamy, jednocześnie tłumacząc, że wszystkie inne prośby spełni kiedy Jachol będzie już ubrany.

Coraz bardziej zdenerwowany Jachol zaczął wierzgać nogami, po czym wyrwał się Dziadkowi i wrzasnął coś, co Dziadek w końcu zrozumiał. "Najpierw pieluszka?" upewnił się Dziadek, patrząc na gołe cztery litery Jachola. "Tak!" stwierdził z ulgą Jachol.

Kiedy Dziadek uświadomił sobie jakie byłyby konsekwencje braku czujności wnuka, również odetchnął z ulgą. 

wtorek, 8 listopada 2016

Wspólność

Mama rozmawiała z koleżanką a Jachol plątał się pod nogami. W pewniej chwili podszedł do Mamy i poklepał ją po torebce mówiąc "To nasza torebka. Moja i mamusi".

Mama ma jednak nadzieję, że jej bardziej.

środa, 19 października 2016

Glany

Zochacz zgłosiła, że jej jesienne buty są już za małe. Tata zabrał ją więc na zakupy. Mama nawet nie wiedziała, że produkują glany w kwiatki.

poniedziałek, 26 września 2016

Śliweczka

Zochacz jechała w odwiedziny do Dziadka Wacka, na wieś. Mama zaproponowała, żeby założyła granatowe spodnie. Zochacz spojrzała na nią z nieszczęśliwą minką i spytała, czy nie mogłaby założyć jednak różowych. Mama westchnęła i spytała ją dlaczego. Zochacz zastanawiała się chwilę, po czym odparła, że dlatego że jest dziewczynką. Mama machnęła więc ręką na wykrywalność brudu i zgodziła się na zestaw różu z fioletem.

Na miejscu okazało się, że Zochacz powiedziała tylko pół prawdy. Otóż kiedy chcesz podejść śliwki, musisz myśleć i wyglądać jak śliwka.




czwartek, 1 września 2016

Wspólny krok

1854 postów temu, kiedy Mama zaczynała pisać bloga, Pietruszka miał 22 miesiące a Zochacz i Jachol byli jeszcze w mglistych planach. Dzisiaj Pietruszka poszedł do czwartej klasy, Zochacz zaczęła szkolną zerówkę a Jachol jest w najstarszej grupie żłobka.

Mama zupełnie nie wie kiedy i jak to się stało. Nadal nie bardzo w to wierzy. Wie tylko, że w zeszłym tygodniu kupiła nowe buty sobie i synowi.



niedziela, 24 kwietnia 2016

Czyścioszek

Jachol jest bardzo pomocnym dwulatkiem. Jak każdy dwulatek potrafi sporo wokół siebie nabrudzić. Ale zawsze stara się potem posprzątać.

Ostatnio Jachol szedł zakurzoną piaszczystą drogą. Kiedy wrócił z rodzicami do domu Mama i Tata zajęli się szykowaniem kolacji. Po chwili Mama przechodziła przez przedpokój i zauważyła coś dziwnego na Taty butach, coś co wyglądało jak krople wody. I faktycznie, były to krople wody. Które kapały z górnej półki. Na której stały Jachola buty. Które Jachol chwilkę wcześniej umył obficie pod bieżącą wodą w umywalce w łazience.

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Szef(s)ka czapka

Zochacz przybiegła ze szkoły i oświadczyła "A my dzisiaj robiliśmy szewskie czapki". Zaskoczony Tata zaczął intensywnie myśleć, próbując sobie przypomnieć jakie nakrycie głowy nosi szewc. Po czym Zochacz dodała "Takie wysokie białe. Bo potem mieliśmy gotować".

No tak, po angielsku chef to kucharz.