wtorek, 17 marca 2015

UCKA

Pietruszka zbiera karty z piłkarzami z Ligi Mistrzów. Ostatnio z przejęciem opowiadał, że wymienił się z kolegą, dzięki czemu on ma Messiego a tamten ma już cały klub z Moskwy. Tata postanowił sprawdzić wiedzę pierworodnego i zapytał jak nazywa się klub z Moskwy. "UCKA" odparł Pietruszka bez mrugnięcia okiem.

Cóż synu, chyba już czas na podstawy cyrylicy.


13 komentarzy:

  1. Eee a jak to się czyta? :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje dzieci z upodobaniem uczą się cyrylicy, a Filip nawet zgłasza chęć nauki russkowo jazyka. Mimo wszystko, uczucia mam mieszane..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwolić. To dziś duży atut na rynku pracy. Ja rosyjski znam tylko na poziomie podstawowym, bukwy składam. Ale przydaje mi się od czasu do czasu.

      Usuń
    2. Pozwoliłam, co bedę bronić dostepu do wiedzy? Ale uczucia, jak to uczucia...

      Usuń
  3. Janek też zbiera karty LM - zaraz zapytam, czy ma Uckę...;)?

    OdpowiedzUsuń
  4. I widzisz, człowiek się uczy całe życie. I bardzo dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam nadal twierdzę że to ucka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ty za młoda jesteś i się rosyjskiego w szkole nie uczyłaś ;)

      Usuń
  6. A no bo Cyrylica to wcale łatwa nie jest :(
    Ale i tak sobie chłopak ładnie poradził :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. niech się uczy pilnie, to za tłumacza będzie robił. Ja pierwsza dam zlecenie, bo jest wiele cudnych opisów na robótki szydełkowe właśnie po rosyjsku, a ja ni w ząb ich nie kumam;/ Może w końcu ktoś mi pomoże :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż, moja odpowiedź byłaby taka sama :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)