środa, 6 stycznia 2016

Czasowniki

Wszystkie klasy zerowe w szkole Zochacz wystawiały noworoczne przedstawienie "Dziadka do orzechów". Zochacz relacjonowała to Tacie. Ponieważ wydarzenie to w jej świadomości w całości odbywa się po angielsku, do wypowiedzi mimochodem zaczęły się wkradać obce słowa. Czasem nawet nieznane zarówno Zochacz jak i lingwistom.  "My... Czyli all people from kindergarden. Rołb... No wiesz robić".

Mamę od początku zachwyca pomysłowość jej dzieci jeśli chodzi o języki obce. Skoro po polsku jest "robić" to po angielsku pewnie będzie "robe".

3 komentarze:

  1. Myślę, że Zochacz jeszcze nie wie jaką jest szczęściarą, że może się od małego uczyć kilku języków. Potem wyjdzie Jej to na zdrowie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastycznie mieszają języki :) Wychodzi z tego niezła komedia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :D A wiesz jak po angielsku sa imieniny ? Imienins:) Fajne te Wasze dzieciaki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)