Rodzice opowiadali znajomym o ostatnim wyjeździe do Wrocławia. Znajomi byli nieco zaskoczeni tym, że rodzice porwali się na taką wyprawę z Jacholem. Mama uśmiechnęła się i powiedziała "Bo nasz Jachol to prawdziwy turysta".
Zochacz energicznie pokiwała twierdząco głową. Mama spytała więc czy wie, co oznacza słowo turysta. "To ktoś kto ładnie rysuje" odparła Zochacz bez wahania.
Szczęśliwie z Jachola nadal lepszy turysta niż artysta.
Ach te Twoje opowiastki :) Ja po prostu czuję, że w Waszym życiu jest masa uśmiechu!
OdpowiedzUsuńwww.MartynaG.pl
Zdecydowanie! Czasami jest urwanie głowy ale jest wesoło :).
Usuńna artystę ma jeszcze czas!
OdpowiedzUsuńMoże dwa w jednym?
OdpowiedzUsuńŚwietna odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeszcze nie wiesz czy artysta z niego nie wyrośnie :)
OdpowiedzUsuńTurysta o duszy artysty :)
OdpowiedzUsuńHehe.blisko, może kiedyś narysuje wszystko tam gdzie był ;)
OdpowiedzUsuńOd małego zachęcać do zwiedzania to później przyjemniej :-)
OdpowiedzUsuńto może i niedługo Jachol wyrazi swój talent artystyczny na jakiejś ładnej ścianie? ;o)
OdpowiedzUsuń