Mama odmaczała w kuchni znaczki. Odwróciła się na moment i nagle usłyszała leciutkie brzęknięcie. Kiedy spojrzała w kierunku z którego dochodził dźwięk zobaczyła, że Jachol przysunął sobie do szafki taboret, po czym wdrapał się na niego i dobiera się do maminych znaczków.
Każdy kto zna Jachola domyślił się bez trudu, że mając do wyboru miskę w której w ciepłej wodzie moczyły się znaczki z Chin oraz tę z samoprzylepnymi znaczkami z USA, do której Mama dolała zmywacza do paznokci, Jachol wybrał do zabawy oczywiście tę drugą. Każdego dorosłego zapach acetonu by odrzucił. A niespełna 11-miesięcznego Jachola przyciągnął jak miód małego niedźwiadka.
Może chce zostać 1001 listonoszem.
Każdy kto zna Jachola domyślił się bez trudu, że mając do wyboru miskę w której w ciepłej wodzie moczyły się znaczki z Chin oraz tę z samoprzylepnymi znaczkami z USA, do której Mama dolała zmywacza do paznokci, Jachol wybrał do zabawy oczywiście tę drugą. Każdego dorosłego zapach acetonu by odrzucił. A niespełna 11-miesięcznego Jachola przyciągnął jak miód małego niedźwiadka.
Może chce zostać 1001 listonoszem.
Zbiersz znaczki???
OdpowiedzUsuńMoze to jednak prawde, ze dzieci uwielbiaja to co "zakazane" :)
Zbieram co innego ;). Znaczki są przy okazji - zdejmuję je bo mi żal wyrzucać jak są ładne.
UsuńJak ja to rozumiem! Tylko ja nie jestem aż tak porządna, by odmaczać i mam sporo powycinanych ładnych znaczków z kawałkami kopert...
UsuńNo jakże - intensywny zapach zawsze pobudza wyobraźnie ;). Znaczki - ach, stare lata się przypomniały... :)
OdpowiedzUsuńA ja w pierwszej chwili myślałam, że wybrał chińskie, bo bardziej egzotyczne (dla mnie przynajmniej)...
OdpowiedzUsuńW takim razie co zbierasz??? ;)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie- co zbierasz??
UsuńNa razie nie powiem. Ale mam już pewien pomysł. Cierpliwości chwilkę :D.
UsuńChłopcy uwielbiali zapach zmywacza do paznokci szczególnie latem gdy mnie.odrzuciło na sam widok :/
OdpowiedzUsuńOni mają spaczony zapach...
To ja się boję przy dziecku przy paznokciach majstrować, żeby oparów nie wdychało, a tu się okazuje, że dzieci to lubią...
OdpowiedzUsuńJa jako dziecko też uwielbiałam ten zapach! ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! ;)
Jak nie znaczki to zapewne karty pocztowe albo koperty.
OdpowiedzUsuńJak to napisałam to stwierdziłam, że przecież po kąpieli w wodzie niewiele by z nich pozostało. Chyba jednak nie zgadłam. ;)
Pozostaje czekać aż uchylisz rąbka tajemnicy. :)
No przecież zwykła woda jest taka nudna... Mały odkrywca wolał coś innego ;)
OdpowiedzUsuń