Mama rozmawiała z Pietruszką o tym że dobrze mieć rodzinę. W pewnej chwili stwierdziła "I dlatego chciałam mieć trzech synków". Pietruszka spojrzał na nią zaskoczony "Chyba dwóch?"'.
W pierwszym odruchu Mama chciała sprostować że miała na myśli trójkę dzieci, lecz po namyśle uśmiechnęła się podchwytliwie i spytała "A nie chciałbyś mieć jeszcze jednego braciszka?". Pietruszka stanowczo pokręcił głową i odparł "Nie, co za dużo to niezdrowo".
W pierwszym odruchu Mama chciała sprostować że miała na myśli trójkę dzieci, lecz po namyśle uśmiechnęła się podchwytliwie i spytała "A nie chciałbyś mieć jeszcze jednego braciszka?". Pietruszka stanowczo pokręcił głową i odparł "Nie, co za dużo to niezdrowo".
Z ust mi ten post wyjęłaś:)))))
OdpowiedzUsuńHehe to u mnie mają inne podejście, chcą siostrę żadnych braci :/ i jak to rozwiązać...
OdpowiedzUsuńHehe, no i córcia ma swoją teorię na to :-)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńHehehe, a co będzie sobie konkurencję życzył! :D :)
OdpowiedzUsuńCóż za podejście :-)) Chyba młodsze rodzeństwo daje w kość na swój sposób :-))
OdpowiedzUsuńno tak konkurencja byłaby większa o uwagę Mamy i Taty ;o)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuń