- Nie pozwala lizać ojca butów. Zachowuje się przy tym jak klasyczny pies ogrodnika - sama nie liże a niemowlakowi nie pozwoli.
- Za każdym razem kiedy, z niemałym trudem, w trakcie spaceru uda się niemowlakowi zdjąć skarpetki ona zakłada je ponownie. Po czym kupuje rajstopki. I jeszcze jaka dumna z siebie jest.
- Zakłada blokadę na szafkę w której stoi kosz na śmieci. I to w dniu w którym niemowlak wreszcie nauczył się ją otwierać.
- Upiera się że do łazienki chce chodzić SAMA. I to częściej niż raz w tygodniu. Zupełnie nie wiem czemu. Ale się dowiem.
Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
piątek, 28 listopada 2014
Bez serc, bez sumienia
Mama spogląda na niezadowoloną minę najmłodszego potomka i nie może się oprzeć wrażeniu, że Jachol układa w głowie listę dowodów na to, że jego matka jest kobietą bez serca.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobre :) uśmiałam się!!!! taka prawda, dzieci uważają, że my praw nie mamy - zwłaszcza, gdy chcemy chwilę samotności w łazience :)
OdpowiedzUsuńDobre, dobre! :D
OdpowiedzUsuńJuż się boję, co będzie, kiedy Rybka nauczy się mówić.. A ma mi co wygarnąć - u nas zabezpieczona nie tylko szafka z koszem, ale też inne szafki kuchenne i - o zgrozo - szafa w przedpokoju (ubrania, buty, kosmetyki)...
OdpowiedzUsuńNo u nas też zabezpieczone jest kilka szafek. Ale ta z koszem na śmieci ewidentnie Jachola najbardziej oburza :).
Usuń:))
OdpowiedzUsuńNo i czemu ta mama jest taka, czemu? Tyle się człowiek namęczy i nic z tego nie ma!
Okropna mama :) Super zdjecie !
OdpowiedzUsuńPierwszy i czwarty punkt mnie rozbroiły. :)
OdpowiedzUsuńMama jest doświadczona i nie da się najmłodszemu wykiwać ;)
OdpowiedzUsuńHaha genialne zdjecie no poplakalam sie ze smiechu przy punkcie nr 4 :)
OdpowiedzUsuńRajstopki. No zgroza!
OdpowiedzUsuńMamo!!! Jak możesz!!! Pozdrawiamy Was serdecznie:)
OdpowiedzUsuńHahaha no u nas się zaczęło to samo :) Super zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńHahaha ale się uśmiałam :-))) Jachol wymiata :-)) a zdjęcie czadowe :))
OdpowiedzUsuńHehe słodziak :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie powala :-)))
OdpowiedzUsuńPadłam! :) Genialne podsumowanie!!! ;)
OdpowiedzUsuńRoczny Groszek pewno by sie pod tym podpisal...jakby umial pisac.
OdpowiedzUsuńBo może rajstopki są gryzące; )
OdpowiedzUsuńa to mama zrobiła Jacholowi psikusy zabraniając mu tego wszystkiego ;o) pewnie nie jest zadowolony z tegoż powodu :o)
OdpowiedzUsuńU nas jest to samo :-) A obrazek rozłożonej żaby pod drzwiami łazienki wypisz wymaluj mój Maks
OdpowiedzUsuńHahaha! Artysta z tego Jachola :P A niemowlęta w rajstopkach wyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuń