Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
czwartek, 30 września 2010
Czasoprzyspieszacz
Pietruszka jest podziębiony i siedzi z Mamą w domu. W ramach uatrakcyjnienia dnia, Mama zgodziła się, żeby Pietruszka obejrzał bajkę o Franklinie. Oczywiście zaraz po jej skończeniu synek poprosił o drugą. Mama zgodziła się, ale z zastrzeżeniem, że drugi film będzie dopiero po spaniu.
10 minut później Pietruszka przyszedł do Mamy i poprosił o opowiedzenie bajki o Cysternie Która Wozi Mleko. Zdziwiona Mama bajkę opowiedziała. Pod koniec Pietruszka zamknął na ułamek sekundy oczy. Po czym krzyknął "Ja już się wyspałem, włącz mi Franklina!".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hihi, wyobrażam sobie minę Mamy! :D
OdpowiedzUsuń