Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
środa, 1 kwietnia 2015
Przycisk "mute"
Kiedy przez dom przetacza się huragan dźwięków, Mama często marzy o magicznym pilocie, którym mogłaby wyłączyć dźwięki wydobywające się z gardeł jej potomstwa. Ostatnio okazało się, że pewnym (choć krótkotrwałym niestety) rozwiązaniem jest mydło. Jeśli w trakcie wieczornej kąpieli umyje się delikwentowi ryjek mydłem to do momentu jego wypłukania panuje błoga cisza.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzięki za pomysł, będę im myć paszcze co chwilę:)
OdpowiedzUsuńhahahaha, mysle, ze taki przycisk moglabys opatentowac i byloby wieku nabywcow :)))
OdpowiedzUsuńEch takie mydło w sprayu na co dzień... Marzenie xD
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazku :-D
OdpowiedzUsuńKurka, wiesz, że nie myślałam o tym w ten sposób? Jaka ja jestem niekumata! Ha!
OdpowiedzUsuńhe he ;o) pamiętam jak moja mama nieraz tak robiła mnie i mojemu bratu podczas kąpieli, żeby choć na chwilę nas uciszyć ;o) sprytny sposób ;o)
OdpowiedzUsuńJa muszę to wypróbowac :)
OdpowiedzUsuń