Mama wydała Pietruszce serię poleceń. Pierworodny zgubił się już przy drugim. Spojrzał zdezorientowany na Mamę, które rozzłościła się tym, że syn jej nie słuchał uważnie i odmówiła powtórzenia poleceń. Wtedy Zochacz wyrecytowała precyzyjnie to co Mama kazała Pietruszce zrobić.
Mama kiwnęła potwierdzająco głową po czym powiedziała do Pietruszki z wyrzutem "I młodsza siostra musi za ciebie słuchać i pamiętać!". Pietruszka wzruszył ramionami i odparł spokojnie "Po to ją mam i za to ją kocham".
Mama o tym wiedziała. Ale nie wiedziała że i Pietruszka o tym wie. I że docenia.
Taka siostra to skarb. Coś mi się wydaje, że u nas będzie tak samo. Może to taka kobieca cecha?
OdpowiedzUsuńWiemy co się wokół nas dzieje:):)
Dzielny ten Zochacz!
wow!!! to, że brat tak siostrę docenia to....wprost bezcenne!!!
OdpowiedzUsuńNo no! Dobrze mieć siostrę ;)
OdpowiedzUsuńBrawo, umie chłopak dowartościowac siotrę :)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę....skąd On bierze te teksty? Chyba uczy się od Rodziców ;P
OdpowiedzUsuńPamięć Zewnętrzna?
OdpowiedzUsuń