Żeby Mamie było wygodniej karmić, używa małego pudełka na którym opiera stopę. Jachola bardzo to pudełko fascynuje. Dlatego odkąd zaczął się przemieszczać Mama zaczęła chować je pod fotel do karmienia.
Ostatnio Jachol trochę więcej imprezuje po nocach, więc Mama jest nieco rozkojarzona. Zdała sobie z tego sprawę kiedy w tym tygodniu już kilkukrotnie znalazła Jachola bawiącego się wspomnianym pudełkiem. Mama była pewna że je schowała, ale jak widać na planach się skończyło.
Dziś Tata zawołał Mamę do pokoju i powiedział "A Ty widziałaś jak on sprytnie wyciąga to pudełko z pod fotela? Wie że tam jest, kładzie więc głowę na dywanie i grzebie łapą pod fotelem tak długo aż je wyciągnie".
No i okazało się, że z Mamy głową wszystko dobrze. A z jacholową dobrze aż za nadto.
Ostatnio Jachol trochę więcej imprezuje po nocach, więc Mama jest nieco rozkojarzona. Zdała sobie z tego sprawę kiedy w tym tygodniu już kilkukrotnie znalazła Jachola bawiącego się wspomnianym pudełkiem. Mama była pewna że je schowała, ale jak widać na planach się skończyło.
Dziś Tata zawołał Mamę do pokoju i powiedział "A Ty widziałaś jak on sprytnie wyciąga to pudełko z pod fotela? Wie że tam jest, kładzie więc głowę na dywanie i grzebie łapą pod fotelem tak długo aż je wyciągnie".
No i okazało się, że z Mamy głową wszystko dobrze. A z jacholową dobrze aż za nadto.
Cwaniak mały :)
OdpowiedzUsuńchłopak myśli;)
OdpowiedzUsuńDziecięca pomysłowość nie przestaje mnie zadziwiać.
OdpowiedzUsuńJak kot wyciągający łapką zdobycz :)))
OdpowiedzUsuń:) Zdolniacha od maleńkości.
OdpowiedzUsuń:), aż strach pomyśleć, co wymyśli jak dorośnie ;). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmały spryciarz ;o) ciekawe po kim to ma?? ;o)
OdpowiedzUsuń