sobota, 6 października 2012

Komputerowe sztuki walki


Odbierając wczoraj Pietruszkę z przedszkola, Mama przypomniała mu, że muszą się sprawnie zebrać. Pietruszka pokiwał głową i z dumą oświadczył wychowawczyni "Bo ja idę na ajti. I będę biegał i skakał". Oczy pani zrobiły się okrągłe jak spodki i Mama prawie słyszała jak wyobraża sobie gromadkę pięciolatków które uczą się programować w biegu.

"Aikido. Idziesz synku na aikido" powiedziała spokojnie Mama. Pani uśmiechnęła się pod nosem.

1 komentarz:

  1. :) ja myslę, że i z programowaniem w biegu Pietruszka sobie poradzi:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)