Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
poniedziałek, 9 stycznia 2012
Pilny uczeń
Tata od kilku tygodni uczy Pietruszkę, że ma nie mówić "Co?" tylko "Słucham". Pietruszka radzi sobie z tym coraz lepiej. Czasami aż za dobrze.
Dziś Mama opowiadała o czymś kończąc zdanie "... i wtedy powiedziałam, że ....". Pietruszka nie dosłyszał końcówki więc zapytał "Że co?". Po czym szybko się poprawił "Że słucham?".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a mój trzyletni bratanek nadal woła "cio" :)
OdpowiedzUsuńnie ma jak dziecieca logika
OdpowiedzUsuńBystrzak! nauka nie idzie w las!
OdpowiedzUsuń:-)))))
OdpowiedzUsuńSzybko łapie, o co chodzi;) Brawo Pietruszko!!!
OdpowiedzUsuń