Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
sobota, 25 czerwca 2011
Najpierw obowiązki potem przyjemności
Pietruszka bawił się w pokoju z Mamą i Zochaczem. On był oczywiście rycerzem. Nagle, w trakcie rozmowy z Mamą, zerwał się na nogi i oświadczył "Nie mam czasu na gadanie, tam jest smok. Ty się schowaj w tej komnacie a ja ide z nim walczyć."
Cóż, służba nie drużba.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jestem fanką Pietruszkowej wyobraźni:D
OdpowiedzUsuń