poniedziałek, 5 października 2015

Uniwersalna komunikacja

Robiąc wraz z Jacholem zakupy, Tata spotkał ojca koleżanki Zochacz. Obaj ojcowie postanowili usiąść w pobliskiej kawiarni i porozmawiać. Ojciec koleżanki zaproponował, że zajmie się chwilę Jacholem żeby Tata spokojnie kupił sobie kawę.

Tata był nieco sceptyczny. Tata Lillie jest Anglikiem a Jachol nie mówi na razie nawet po polsku. Jednak kiedy po kilku minutach wrócił do stolika zauważył że obaj panowie poradzili sobie znakomicie, używając uniwersalnego męskiego języka - patrzyli przez okno na ulicę i (obaj) głośno robili "Brrrrrum, brrrruuuuuum!".

9 komentarzy:

  1. A jednak dla dzieci nie ma barier ani granic😊

    OdpowiedzUsuń
  2. A myslałam, że tylko kobiety rozumieją się bez słów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo faceci to tylko o tych samochodach...;)

    OdpowiedzUsuń
  4. haha oczyma wyobraźni mej to widzę :-) Takie to.. męskie.. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o auta, to komunikacja nie zna ani granic wieku, ani barier językowych...

    OdpowiedzUsuń
  6. Faceci w każdym wieku zafiksowani na jednym. Albo cycki albo samochody :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny ten tata Lillie. Że pomyślał o spokojnym kupowaniu kawy.

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę, mężczyźni zawsze się dogadaja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę, mężczyźni zawsze się dogadaja :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)