czwartek, 8 października 2015

Kanibalizm rodzinny

Tata zapytał dzieci czy będą jeść kolację. Zochacz postanowiła upewnić się co będzie do jedzenia. "Bratwurst. Czyli kiełbasa z brata" odparł Tata poważnym głosem.

Zochacz nerwowo rzuciła okiem na pokój i wyraźnie odliczyła w myślach do dwóch. Po czym łaskawie kiwnęła głową i powiedziała, że zje. Widać jak kiełbasa jest z cudzego brata to jeść można bez obaw.

3 komentarze:

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)