W zeszłym tygodniu Zochacz była ze swoją grupą na wycieczce w lesie. Po powrocie opowiadała że widziała dziki i jelenie. Mama spytała więc czy wie jak po angielsku jest dzik. Zochacz się zamyśliła a Pietruszka wypalił "Angry pig" (wściekła/rozzłoszczona świnia).
I to pewnie jeszcze Królowa.
Piękne. I jakie obiecujące :)
OdpowiedzUsuńPtaki rządzą :)))
OdpowiedzUsuńHaha dobre skojarzenie, poradzi sobie w życiu :)
OdpowiedzUsuń