Mama czesała Zochacz, kiedy córka oświadczyła "A moje oczy są grün". Mama uśmiechnęła się i powiedziała "Chyba raczej blau. A moje jakiego są koloru?". Widząc zawahanie córci Mama dodała "Moje są braun.". Zochacz kiwnęła głową i odparła "Tak. Schwarz braun".
Jak widać Zochaczowa miłość do niemieckiego kwitnie.
Łapie słówka i to jest najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak moje. Schwarz braun :).
OdpowiedzUsuńI żadne z dzieci nie ma takich :(
Powodzenia w niemieckim - u nas to niestety jest boleść ten niemiecki...