Pietruszka, Zochacz i Jachol jechali samochodem przez las. W pewniej chwili, Tata powiedział "To jest Biebrzański Park Narodowy." Po czym spytał dzieci jak się nazywa najważniejsze zwierzę które tam żyje. "Biebrz?" odparł Pietruszka nie odrywając oczu od książki. "Synu!" huknęła Mama. "Łoś, oczywiście łoś" szybko poprawił się Pietruszka.
Mama planuje ogłosić konkurs plastyczny na portret biebrza. Czuje intuicyjnie, że może to być bardzo interesujący okaz fauny.
hehe no tak, może to jakaś pospolita nazwa łosia :P
OdpowiedzUsuńMoże to był łoś o imieniu Biebrz?
OdpowiedzUsuńLubimy trasy w okolicach BPN :)