Czas pędzi nieubłaganie. Ledwie wczoraj liście zżółkły po raz pierwszy, a już dzisiaj Zochacz świętuje swoje szóste urodziny. Wyrosła na śliczną i mądrą dziewczynkę, przynajmniej w zupełnie nieobiektywnej opinii własnej matki. Rządzi braćmi w białych rękawiczkach, doskonale odnajdując się w roli domowej księżniczki. Wie czego chce i nie zawaha się tego użyć. Wszystko widzi i słyszy, rozumie więcej niż może się wydawać, choć większość czasu spędza stojąc na głowie. Dlatego na urodziny zamiast barbie dostała prawdziwy materac gimnastyczny. Różowy.
Sto lat Zochaczu. Rośnij mądra i zdrowa i nadal opromieniaj nas wszystkich swym uśmiechem.
Wszystkiego co najlepsze dla Zochacz. Niech dalej tak pięknie się rozwija. Sto lat.
OdpowiedzUsuńCudownie, jak te dzieci rosna. Moj Groszek skonczyl 3 lata , Kropek 7 kiedy to minelo?
OdpowiedzUsuńJa swoj blog zawiesilam, ale ciesze sie ze moge czytac co u was. :-)
Wszelkiego dobra!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego dla Zosi!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego, księżniczko!!! :*
OdpowiedzUsuńSerdeczności urodzinowe dla Zosi i pozdrowionka dla rodzinki! :) z G-wy
OdpowiedzUsuń100 lat niech żyje nam, a kto nie wypije ( mleka) tego we 2 kije.
OdpowiedzUsuńSto lat, piękna panienko!
OdpowiedzUsuńSto lat :D
OdpowiedzUsuńspełnienia marzeń dla córeczki i sto lat;)
OdpowiedzUsuńW imieniu Zochacz bardzo dziękujemy za wszystkie życzenia :)
OdpowiedzUsuńcukierki i ciasteczka, uśmiechu każdego dnia!!!
OdpowiedzUsuń