Pietruszka założył plemię Indian. Został jego wodzem, Sokolim Okiem. Jego współplemieńcy, Młoda Sarenka i Waleczny Żubr, chodzili wraz z nim na polowanie i tańczyli plemienne tańce w indiańskich pióropuszach.
Mama dostała funkcję szamanki. Zgodnie z pradawnym rytuałem, za każde wielkie zadanie (na przykład sprzątnięcie ze stołu czy rozpakowanie zmywarki), szamanka rozdawała młodym Indianom pióra do pióropusza.
Mamy wewnętrzny Siuks był zachwycony tą koncepcją.
Świetna zabawa, ja też chcę dostać piórko :D
OdpowiedzUsuńZabawa powinna trwać jak najdłużej. Tylko znajdź dużo piór (jakiś zaprzyjaźniony indyk?). Mogą też być w kolorach :)
OdpowiedzUsuń... czyli stół zawsze teraz czysty a zmywarka zawsze pusta :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję ! ;)
OdpowiedzUsuńChyba musialas najpierw jakas kure oskubac czy ine ptactwo ;) Kazdy sposob dobry,zeby zachecic dzieci do pracy, my tez mamy swoje triki ;)
OdpowiedzUsuń