Kiedy wróciła po piętnastu minutach ujrzała dwie bardzo dumne twarze i Choinkę Idealną.
Bo jak inaczej nazwać drzewno ubrane w pełnej komitywie przez ośmiolatka i pięciolatkę, obwieszone produktami małych rączek zbieranymi przez ostatnie lata.
Niech ta radość, miłość i wzajemne wsparcie wylądują także pod Waszą choinką Drodzy Czytelnicy. Na dziś, na jutro, na dobre.
Magicznych Swiat Bozego Narodzenia i blogoslawienstwa Bozego w Nowym Roku zyczy Basia . Choinka przesliczna .
OdpowiedzUsuńDziękujemy serdecznie :)
UsuńNo no, brawo!!! Świetnie sobie poradzili :) Błogosławionych świąt :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy i wzajemnie :)
UsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńI jaka ładna gwiazda na szczycie - jak u nas (tylko nasza mniejsza).
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę zawsze, gdy widzę tę dobrą komitywę moich dzieci. Kapitał na całe życie.