wtorek, 1 września 2015

Duże dziewczyny nie płaczą

Pietruszka i Zochacz uczestniczyli kilka dni temu w Bardzo Ważnej Rodzinnej Uroczystości. Przeglądając zdjęcia Mama rozkleiła się troszeczkę. Poszła przytulić córeczkę i powiedziała "Jak będziesz wychodzić za mąż to będę płakać".

Zochacz wywróciła oczami, po czym tonem lekkiej przygany powiedziała "Płakać? Taka duża dziewczyna?". Po chwili dodała uspokajająco "Poza tym nie musisz się martwić. Przecież ja będę mieszkać z wami. Będziemy tylko musieli wstawić do mojego pokoju takie duże podwójne łóżko żeby mój mąż miał gdzie spać".

Ta wizja osuszyła łzy w Maminych oczach. Przynajmniej dopóki ponownie nie zajrzała do folderu ze zdjęciami. Odległa przyszłość wygląda w nim zatrważająco realnie.


7 komentarzy:

  1. No to plany na przyszłość sprecyzowane.

    Ja już wiem, że będę pewnie płakać i to całkiem niedługo... A zawsze to płakanie wydawało mi się dziwne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ja też kiedyś będę wyła jak bóbr. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. a czy Zochacz ma już jakiegoś kandydata na męża?? pięknie wyglądają :o) a jaka to uroczystość była? jeśli można zaputać? ;o)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)