Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
środa, 8 stycznia 2014
Mistrzyni Jedi
Szwedzcy naukowcy odkryli ostatnio, że "Gwiezdne Wojny" są seksistowskie bo nie są w nich spełnione parytety.
Pietruszka i Zochacz (z małą pomocą Mamy) udowodnili ostatnio, że szwedzcy naukowcy się nie znają na swojej robocie. Bo przecież nie chodzi o ilość tylko o jakość. A bezsprzecznie największy mistrz Jedi był trzyletnią dziewczynką. Wzrost się zgadza. A reszta to kwestia akcesoriów i charakteryzacji.
Yoda jak żywy, czyż nie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaka fajna mistrzyni :))
OdpowiedzUsuńNie wiem kto to Yoda :D Nigdy nie przepadałam za SW i nigdy tego nie widziałam, haha aż wstyd się przyznać. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne, mistrz Jedi jak żywy ;)
OdpowiedzUsuńistny Jedi ;o)
OdpowiedzUsuń