piątek, 14 grudnia 2012

Teoria Wielkiego Podrywu


Pietruszka dostał od Kołaja kotka. Kotek ma długie puszyste futerko, chodzi, miauczy i mruga oczami. Dziś rano Mama przypomniała Pietruszce że jest piątek i może zabrać do przedszkola zabawkę. Po krótkim zastanowieniu Pietruszka wybrał właśnie kota. Po czym powiedział z błyskiem w oku "Dla chłopaków ten kot to nie będzie nic ciekawego. Ale za to kazda dziewczyna będzie się nim zachwycać i będzie chciała się nim bawić".

Wg informacji z wieczora, założenia strategii okazały się słuszne. Chyba Pietruszce starokawalerstwo nie grozi.

3 komentarze:

  1. czekają Cię ciekawe czasy za parę lat.... To znaczy, jeszcze ciekawsze niż teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybko zaczyna :D Ale ma rację, grunt to zaimponować dziewczynie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. hahahhah ale agent

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)