Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
sobota, 22 grudnia 2012
Pitbul obronny
Pietruszka poprosił o coś Mamę. Mama się nie zgodziła. Pietruszka zaczął się z nią gwałtownie spierać. Mama nie ustępowała. Pietruszka zaczął się złościć.
W pewnej chwili do pokoju wpadła z rozwianym włosem Zochacz i krzyknęła stanowczo "Mama, nie denerwuj Piotusia!".
90-centymetrowy ochroniarz się znalazł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tym co się krzątają i mają to w nosie,
OdpowiedzUsuńTym co za karpiem i tym co przeciw,
Tym co lubią tradycję i tym co niekoniecznie...
Najmilszego na ten Świątecznie wolny czas... życzyć
... bym chciała...
ot po prostu, prawdziwej radości, bliskości
tego, co każdemu z nas, Was teraz najbardziej potrzebne!
żeby Święta były w nas, takie jakie każdemu z Was odpowiadają
Wesołych...KOCHANI!