Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
poniedziałek, 25 kwietnia 2011
Król uważnego słuchania
Głównym gościem na dzisiejszym przyjęciu był Smok.
Z tego powodu, Mama zrobiła Pietruszce koronę księcia-rycerza. Pietruszka koronę założył po czym oświadczył zgromadzonym z dumą "jestem królem żydowskim!". I od razu wiadomo kto uważnie słuchał czytań w trakcie Triduum Paschalnego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tort z forfiterem! Sto lat!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Piotrusia, oby nie opuszczała go ta zaskakująca i wspaniała pietruszkowa kreatywność;)
OdpowiedzUsuńnajlepsze życzenia od Pietruszki dla Pietruszki!
OdpowiedzUsuńAeidenn, padłam. I'm gonna give him a chicken :).
OdpowiedzUsuńPiotrusiu 1000 lat!:)
OdpowiedzUsuńO jeden dzień spóźnione ale serdeczne życzenia urodzinowe dla Pietruszki, którego trafne powiedzonka i riposty tak umilają dzień:)
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia i uśmiechu dla Piotrusia :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla Jubilata;)))
OdpowiedzUsuńDużo słoneczka, niech Twoja oryginalność nigdy nie zanika:) Zdrówka, uśmiechu i grzecznych rodziców:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia :-) Tort świetny, ale i tak Król najlepszy :-)
OdpowiedzUsuńSto lat dla wyjatkowego Pietruszki!!! Tort jest tak piekny, ze pewnie szkoda byloby mi go zjesc;))
OdpowiedzUsuń