Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
wtorek, 12 kwietnia 2011
Kopciuszek - wersja domowa
Ulubione przedstawienie Domowego Teatrzyku to ostatnio Kopciuszek. Zasadniczo, do odegrania są 3 role - Kopciuszka, Matki Chrzestnej i Młodzieńca-Księcia. Zwykle uczestniczy w nim tylko 2 mówiących aktorów, co oznacza, że rozgrywane jest w 2 aktach - najpierw Matka Chrzestna szykuje Kopciuszka na bal a potem Kopciuszek tańczy na balu z Księciem, który następnie poszukuje zaginionej tajemniczej piękności. Oczywiście konieczny jest do tego bucik. Ponieważ jednak nikt w domu bucików nie nosi, rolę bucika odgrywa zwykle skarpetka Kopciuszka.
W weekend, do teatrzyku dołączył Tata, co pozwoliło obsadzić wszystkie główne role. Pietruszka był Kopciuszkiem, Mama była Wróżką a Tata był Młodzieńcem. Niestety spektakl skończył się małym zgrzytem. Kiedy Tata sprawdzał na czyją stópkę zmieści się Pietruszkowa skarpetka podszedł do sprawy zbyt dosłownie. W wyniku czego okazało się, że w skarpetce zmieści się także stópka Matki Chrzestnej. Szczęśliwie Kopciuszek oprotestował ten fakt na tyle głośno, że Matka Chrzestna przytomnie oznajmiła, że jednak jej chyba ciasno i Książe powinien dalej szukać tajemniczej dziewczyny z balu.
P.S. Zosia gra zwykle myszkę, którą Matka Chrzestna zamienia w konika do karety Kopciuszka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
OdpowiedzUsuńod września najprawdopodobniej będę prowadzić zajęcia teatralne w przedszkolu - będę czerpać z Was garściami (jeśli mogę oczywiście...) :-)