poniedziałek, 7 września 2015

Łatwizna preferowana

Zochacz stanęła przed jakimś, wydawałoby się trudnym, zadaniem. Słysząc o nim wzruszyła lekceważąco ramionami i powiedziała "To dla mnie bułka z dżemem". Pietruszka odruchowo ją poprawił, przypominając, że mówi się bułka z masłem. "Ale ja wolę bułkę z dżemem" odparła spokojnie Zochacz.

W sumie jeśli ma być łatwo to powinno być też przyjemnie.

5 komentarzy:

  1. Może to własnie ten dżem ułatwia jej wszystko :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Twórcze podejście do języka rokuje dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a co się będzie ograniczać? ;) Moja mama opowiadała jak to jej kuzyn za dzieciaka modlił się przed snem "chleba z pasztetem naszego powszedniego...".

    OdpowiedzUsuń
  4. o, ja tez tak wolę ;)
    Fajne masz te swoje dzieciaki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)