Podczas rodzinnego obiadu Babcia mrugnęła do Pietruszki i powiedziała "Pietruszko, ależ ta twoja mama ładnie wygląda. Ile ona ma lat?". Pietruszka wypalił bez zastanowienia "Osiemnaście". Po czym ściszył głos i dodał "To znaczy ja wiem ile Mama ma naprawdę lat. Ale tego się nie mówi. Mogę ci powiedzieć na ucho."
Sprytny :D
OdpowiedzUsuńCo notka to wyjść nie mogę z podziwu, jakie masz mądre dzieci ;)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, zapraszam do dodania swojego bloga do spisu blogow o ciazy i macierzynstwie :)
OdpowiedzUsuńSpis znajduje sie tutaj:
spisblogowociazy.blogspot.co.uk/
Nieee, no, dżentelmen!
OdpowiedzUsuńA jak o wieku kobiety się nie rozmawia ;)
OdpowiedzUsuńprawdziwy dżentelmen ;o)
OdpowiedzUsuńA Franek mówi: "Mój tata ma trzydzieści, sześćdziesiąt lat!"
OdpowiedzUsuń