środa, 11 czerwca 2014

Pożyczka mimowolna

Wychodząc z domu Mama spojrzała na termometr. Widząc że jest upał, złapała Zochaczową frotkę i w biegu związała włosy. Kiedy wychodziła z przedszkola usłyszała z tyłu głos córki, podbarwiony lekką nutą sceptycyzmu "Ja ci pożyczyłam gumkę?".

Mama coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu że zmysł obserwacji Zochacza jest ponadnaturalny.

4 komentarze:

  1. :D Pewnie. Mnie to zawsze zadziwia, kiedy Myszątek oglądając jakiś obrazek albo film zauważy nie główną rzecz ale takie tam tyci tyci schowane z tyłu.

    OdpowiedzUsuń
  2. dzieci mają cudowny dar dostrzegania szczegółów i trafnych ripost:) Zosia potwierdza regułę!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja i moje urwisy11 czerwca 2014 13:48

    Bo dzieci widzą czego nie powinny np ukrywane cichaczem lody w zamrażarce...szósty zmysł...

    OdpowiedzUsuń
  4. to się nazywa prawdziwy scherlok holmes ;o)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)