wtorek, 13 maja 2014

Czytelnictwo dziedziczne

Na podłodze w pokoju Pietruszki leży koc. Na kocu, w ciszy i skupieniu, leży Jaś. Jaś leży w ciszy i skupieniu ponieważ Pietruszka czyta mu właśnie przygody Mikołajka.

Chyba Mama powinna zacząć już spisywać biblioteczkę Jasia.

6 komentarzy:

  1. Najwierniejszy słuchacz Pietruszki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj też bym chciała takie magiczne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że w Calineczce też zaszczepię miłość do książek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super widok jak braciszek czyta braciszkowi... ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wczoraj przyłapałam ojca z synem czytających razem na kanapie... i też miałam myśl, że to w jakims sensie dziedziczne... jak my czytamy to i dzieci czytają... dziwi mnie tylko, że 2/3społeczeństwa nie przeczytało w zeszłym roku żadnej książki. A wokół wszyscy czytają.... Na szczęście u nas czytają :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. :) Pietruszka jest super starszym bratem!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)