sobota, 15 marca 2014

Piąte urodziny blogu

Jak co roku mamy małe święto - nasz blog obchodzi dziś swoje piąte urodziny. Kto by pomyślał, że Mama będzie miała tyle cierpliwości? Na pewno duża w tym zasługa Miłych Czytelników, których komentarze (ponad 4 tysiące!) i wsparcie są dla Mamy dużą motywacją.

Co roku Mama w urodzinowej notce pozdrawiała stałych bywalców. Tym razem jest trochę trudniej, bo część z Was wchodzi z Facebooka a wtedy zwykle Mama nie potrafi powiązać wejścia z osobą czy blogiem. Jeśli kogoś nie ma liście to proszę się dopisać :). Swoją drogą, rok temu Mama zastanawiała się czy przekroczymy 100 "polubień". Udało się, za co dziękujemy :).

Pietruszkowo

Zochulek, Martuśka i Asia

Przemyślenia Volaantis

Kubiczkowo znaczy wesoło

Martuha i jej wzloty

Arwen

Mały świat

Calineczka

Myśli przebrane

Expecting i jej Trójka

Kolory wspomnień o Nadusi i Tatiance

Berenika i Skowronki

Familijni kucharzą i nie tylko

Zobaczone, usłyszane, przeczytane

Bajka o Trzech takich ...

Magda i Szymon

Nocny Plan

Podróże Margolci

Świat Zofii

Tuptusia

Mamokracja

Płaczolina

Kraina Wesołych Łobuzów

Groszka wypakowana

Dzielna Mama dzielnego Frania

Świat wokół Dwunożnej

Mama niby to nieperfekcyjna

Apiz też ma Zosię

Zmora, Kropek i Groszek

Mysza K

Młoda Matka

Chabazie o Kominku

Jagodowy Świat

Rysa na duszy

Trójpak i Mopsiki

Czekoladowe Szczęście

Z głębi duszy Witaminki

Daria

Małe rzeczy a cieszą

Tunder

Zmęczona Mama

Igmu i jej Basia

Matka Szalona

Pasionek

Kawusiowa daje do myślenia

Notatki Matki (w nowym miejscu)

Na strunach myśli

Wszystkie jej szczęścia

Kiddie i nie tylko

Tygryskowa rodzinka

Basja i jej pisanie

Mały Wielki Świat

Mamuszka i Antuan

Stokrotki Dorotki


* * *

I zgodnie z zeszłoroczną tradycją, Mamy subiektywny "best of" notek z zeszłego roku

1. Ssaki i jaja czyli co Zochacz wie o rozmnażaniu

2. Pietruszka i czarny pas w opiece nad dziećmi

3. Każde dziecko jest inne

24 komentarze:

  1. Kochana, no nie ma mnie:D A ja pamiętam jak dziś - kiedy wpadłam na Pietruszkę - przeczytałam wszystko! Wszystko! A Ty mnie zaprosiłaś na archiwum jeszcze, a ono było już za mną:D



    Samych wspaniałości Wam życzę! Tworzysz wspaniały blog, który w swojej doskonałości nigdy nie miał potrzeby zmian - no nie licząc kolejnej opisywanej osóbki;) Oby tak dalej!



    No i właśnie z tym fb jest tak, że ja z niego wchodzę i lajkuję - bo robię przegląd blogów z telefonu i tak mi łatwiej. Z resztą, za każdym razem piałabym z zachwytu jakie masz zdolne, rezolutne dzieci i jak zgrabnie ubierasz sytuacje w słowa, och uwielbiam!



    Kolejnych 5 wspaniałych lat!



    Mamuszka

    OdpowiedzUsuń
  2. I kolejnych pięciu lat życzymy i Tobie i sobie żebym mogła zaglądać i czytać jeszcze długo :) Lubię być zaskakiwana kolejnymi "mądrościami" fantastycznej dwójki a już niedługo i trzeci dodawać będzie swoje słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja czytam o Was wiernie i regularnie :) Wszystkiego dobrego i jeszcze wielu takich pięknych rocznic życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Następnych wieeelu lat, co sie będziemy ograniczać do pięciu! Pietruszki fajne są, a w takim towarzystwie reszta też musi byc świetna, nieprawdaż? Do zobaczenia w piaskownicy, wiosna idzie!

    OdpowiedzUsuń

  5. Gratulacje tylu lat - podziwiam, pracująca mama, teraz już z trójką dzieci i regularne prowadzenie bloga - należy się medal! :)



    OdpowiedzUsuń
  6. 5 lat, 3 dzieci- piękny wynik :) Niezmiennie Was uwielbiam! Ba- coraz bardziej Was uwielbiam, bo jest Was więcej do uwielbiania :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuje. U mnie minęło w lutym 4 latka. Pomyślności w następnych pięciolatkach;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie chyba też nie ma, ale ja to króciutko... aczkolwiek wiernie :-)

    Gratulacje najserdeczniejsze :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. @ Mamuszka-Maryś: Już dopisałam, na dole żeby było łatwo znaleźć. Wszystko dlatego, że zmieniłaś w ciągu roku adres i jakoś mi się zaplątał jak robiłam listę. Ja też pamiętam jak napisałaś, że przeczytałaś wszystko. Duże wrażenie na mnie zrobiłaś ;).



    @ Ennka: Dopisałam takoż - przepraszam, przecież wiem, że bywasz u nas często i bardzo mnie to cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja i moje urwisy15 marca 2014 15:29

    Wszystkiego dobrego i dalszej cierpliwości do blogowania i dużo weny. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego najlepszego. 5lat, wow, dla mnie to niesamowite, że można tyle lat pisać pamiętnik. Papierowo nigdy mi nie wychodziło, a blogowo mam już ponad 8 lat. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. I kolejnych pięciu, a może i więcej :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. :)) Pisz dalej, bo czytanie o Twoich dzieciakach zawsze poprawia humor ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie nie ma, bo dopiero zaczęłam, ale za to cieszę się, że jeszcze przez jakiś czas będę miała co czytać wstecz:) Dopiero zaczęłam- i już bardzo lubię:) Liczę po cichu na kolejne pięć!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oby tak dalej Pietruszkowo/Zochaczowo/Jasiowa Mamo :)
    Sto lat dla bloga i dla Was! :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkiego dobrego i czekam na dalsze posty... Nie miałam okazji wcześniej pisać ale gratuluje Jasia :) i madrali dwóch... Cudownie się was codziennie czyta :) pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. na 5 urodzinki bloga życzę przede wszystkim jak najwięcej pozytywnych i uśmiechniętych wpisów :) oo i mnie nie ma pchum :(

    OdpowiedzUsuń
  18. sorrki :D jestem mam omamy wzrokowe od tej ciąży :))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Frankowa_mama17 marca 2014 12:53

    Przy Pietruszkowych tekstach myślę: żeby mój Franio tak miał...



    Przy Zoszkowych: przecież to Franio w spódnicy.



    Przy narodzinach Jaśka się popłakałam ze szczęścia.



    Fajnie poznwać w intrnetach takich ludzi jak Wy. :) Sto lat! Sto lat!

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję! Ja czytam od niedawna, ale z radością. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. MY... też do Was zaglądamy:) bardzo często:) chociaż nasz blog gdzieś się zagubił(a szkoda mi troche) Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  22. Przecież to dopiero początek, chociaż już piąta rocznica. :))

    Wszystkiego najlepszego! :)

    Dziękuję za pozdrowienia i zapewniam, że czytam "od zawsze", chociaż rzadko komentuję.



    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystkiego najlepszego! No ale wiadomo, takie wspaniałe dzieciaki to gwarancja weny do prowadzenia bloga :) Żeby tylko czasu nie zabrakło, tego Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkiego najcudowniejszego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)