sobota, 7 września 2013

Usypianie w tandemie


Mama poszła położyć Zochacza na południową drzemkę więc Babcia Krysia i Pietruszka poszli do pokoju obok, z poleceniem zachowywania się cicho.

Mama przytuliła Zochacza, poczytała jej Franklina i uśpiła. Kiedy weszła do pokoju Pietruszki okazało się że Pietruszka przytulił Babcię, poczytał jej Tytusa i uśpił.

Słowem 200% skuteczności.

4 komentarze:

  1. Hehe, ja bym tak może Pietruszkę wypożyczyła? Może i Mańkę by uśpił, bo nikomu się to nie udało od pół roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo, Franklin rządzi:) Właśnie wczoraj zamówiłam kolejne 4 części - świetne książeczki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)