Mama robiła porządek w pocztówkach. Pietruszka wypatrzył jedną z nich i krzyknął "O! Maczuga Herkulesa!"
Zaskoczona Mama spytała skąd wie jak nazywa się ta skała. Pietruszka wzruszył ramionami i odpowiedział "No jak to. Z księgi siódmej "Tytus poprawia dwójkę z geografii"".
I jak tu nie mówić, że książki kształcą. Nawet mimochodem.
Brawo!
OdpowiedzUsuńmy też lubimy Tytusa!:-)
OdpowiedzUsuńMądrala :) dobry jest!
OdpowiedzUsuńSię czyta, się wie :)
OdpowiedzUsuńhehe fajnie :), a w tle zamek na Pieskowej Skale, a w nim w kawiarence na górze pyszne desery lodowe z owocami :) rozmarzyłam się
OdpowiedzUsuń