poniedziałek, 30 września 2013
Wdrożenie dla starszej siostry
Procedura wychodzenia ze szkoły wygląda codziennie tak samo. Tuż za progiem Zochacz rusza biegiem a krok za nią leci Pietruszka. Zatrzymują się na krawężniku, po czym Pietruszka bierze siostrę za rękę i razem idą przez parking do samochodu. W tym czasie Pietruszka rozgląda się czujnie, podnosząc wysoko wolną rękę.
Dziś Mamie udało się dogonić dzieci w miarę szybko, dzięki czemu usłyszała jak Pietruszka instruuje Zochacza "I jak ty będziesz miała sześć lat i będziesz prowadziła przez parking maluszka to pamiętaj żeby podnieść rękę. Wtedy kierowcy cię łatwiej zobaczą."
Skoro Zochacz ma być starsza siostrą to niech się uczy od najlepszych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ach te hormony, normalnie się popłakałam. masz małego odpowiedzialnego Mężczyznę w domu. serdecznie Wam tego gratuluję i po cichutku mam nadzieję, że uda nam się nasze przyszłe maleństwo tak mądrze wychować:-)
OdpowiedzUsuńTwój syna jest naprawdę mądrym chłopcem. a Zosia ma wspaniałego starszego brata takiego o jakim marzą dziewczynki, troskliwy i pomocny
OdpowiedzUsuńwspaniale!
OdpowiedzUsuńJaaak pięknie... Normalnie się wzruszyłam :) Swoją drogą u nas Gabryś już jest takim opiekuńczym starszym bratem, choć jest niewiele straszy od Zochacza. Ciekawe, czy Rafałek też się poczuje taki odpowiedzialny przy młodszym rodzeństwie. I Zochacz też :)
OdpowiedzUsuńemail poproszę do wysłania zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńTwoje dzieci niezmiennie i ogromnie mnie wzruszaja...:)
OdpowiedzUsuńI czyzbyscie powiekszali Rodzinke????? :))
Pietruszka mnie powala :). Jest super. Tak sobie myślę, że musisz być super Babką, nie tylko super mamą :)
OdpowiedzUsuńBoski tekst!
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza szkoła z możliwych :)
OdpowiedzUsuń