Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
sobota, 12 stycznia 2013
Niezmienne prawidłowości wszechświata
Jedną z zalet bycia dzieckiem jest to, że świat jest prostszy a pewne schematy niezmienne. Przykładowo kiedy Mama czyta Zochaczowi książeczkę o zwierzątkach zawsze spierają się o obrazek na którym duży słoń polewa wodą z trąby głowę małego słonika. Mama czyta bowiem to co napisane "Mama słoń myje swoje dziecko-słoniątko". Zochacz zaś nieodmiennie krzyczy "Nie. Tata słoń myje główkę Zosi słonia!".
Bo od mycia dzieci jest Tata i basta. Nie ma żadnego powodu dla którego u słoni miałoby to wyglądać inaczej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hi hi no jak tata to tata
OdpowiedzUsuńoch to jak u mnie - ja moje maleństwo tylko raz plumałam, każdy następny zaszczyt ten spotykał tatę - i jak tak dalej pójdzie to chyba tak zostanie - więc skoro ludzie tak robią to słonie na pewno też :)
OdpowiedzUsuńI niech jak najdłużej świat będzie dla nich taki prosty. W końcu na tym polega dzieciństwo.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś dawno temu w trakcie czytania Murzynka Bambo zawsze poprawiałam wers: "lecz mama kocha swojego synka" na "córeczkę" ;)
OdpowiedzUsuń