niedziela, 19 sierpnia 2012

Skala brudu


Pietruszka szykował się do wyjazdu z dziadkami. Ponieważ pierwszy raz w życiu miał jechać pociągiem, Mama tłumaczyła mu, że ma uważać wsiadając, nie biegać po korytarzach i słuchać dziadków. Na koniec dodała "I proszę cię, nie dotykaj buzią szyby. Najlepiej niczego nie dotykaj. Pociąg to najbrudniejsze miejsce na świecie".

Pietruszka zmarszczył brew i powiedział "Nie, bo śmietnik jest brudniejszy". Mama zgodziła się i powiedziała, że faktycznie śmietnik jest brudniejszy, ale nadal pociąg to drugie najbrudniejsze miejsce na świecie. "A wysypisko?" spytał synek.

Nie pierwszy raz Mama uświadomiła sobie, że precyzja i logika myślenia dzieci jest niezwykła. Wiedząc, ze z nią nie wygra, wyjaśniła Pietruszce, że faktycznie są miejsca brudniejsze od pociągu, jednak pociąg jest na tyle brudny że lepiej będzie jeśli nie będzie niczego dotykał.

No cóż, każda dziewczyna może czasem pomarzyć.

2 komentarze:

  1. ale mądrala z tego Pietruszki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż dziwne, że Pietruszka nie zapytał, po co jechać pociągiem, jak nie można w nim niczego dotykać.

    To są jakieś straszne gestapowskie metody! ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)