Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
poniedziałek, 12 marca 2012
Wyraźne mówienie
Zochacz próbowała zabrać Pietruszce kolorowankę którą właśnie kolorował. Brat ją odpędzał mówiąc "Zochacz, zostaw, ja rysuję". Ponieważ siostra nie reagowała spytał z przekąsem "Zochacz, czy ja mówię niewyraźnie?".
Po chwili jednak maluchy doszły do porozumienia i Pietruszka zaangażował siostrę do podawania kredek "Zochacz, teraz daj mi czerwoną kredkę. Nie, czerwoną. Red.".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Haha, red! Super!
OdpowiedzUsuńważne że "RED" zrozumiała:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńWyraźnie, ale wyraźnie w złym języku :)
OdpowiedzUsuń