Mama niestety jest kompletnym beztalenciem plastycznym. Dlatego cieszy ją każdy, nawet drobny, przejaw umiejętności artystycznych dzieci. Dziś zachwyciła Mamę Zochaczowa biedronka wykonana w żłobku. Oczywiście Panie pomagały, ale np. kropki na biedronce Zochacz przyklejała sama. Mama zwraca uwagę na ich symetrię.
I w ogóle w kontekście ostatniego gradu ten obrazek napawa Mamę optymizmem.
piękna biedrona i faktycznie symetryczne kropki!! ps.Mieliście grad? U nas też niezbyt pięknie. Moja winna- zawaliłam z naszą Marzanną;)
OdpowiedzUsuńno żartujesz? To Zochacz taka zdolna? Boski owad :)
OdpowiedzUsuńNooo....jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńCudna! I...idealna:)
OdpowiedzUsuńA biedrona super!!!
OdpowiedzUsuńJuż wiem co będę dziś robić z Lilką :) Muszę tylko papierniczy odwiedzić ;)
OdpowiedzUsuńZdolna bestia z tej Twojej córy!
OdpowiedzUsuń