Jachol jest podziębiony i pan doktor zalecił nebulizację. W domowym zamieszaniu, Mama zgubiła jedną z części zestawu do nebulizacji. Ponieważ kuracja jeszcze nie była skończona, zapakowała Jachola do wózka i ruszyła do pobliskiej apteki, żeby ją dokupić. Weszła do środka i widząc długą kolejkę już w progu spytała "Czy mają państwo części do ...". "... do honki Peppy (Świnki Peppy)!" zawołał entuzjastycznie Jachol.
Farmaceuta wyglądał na zdezorientowanego. A przecież w ulotce leku stało wyraźnie, że nebulizacja ma trwać jeden odcinek Świnki Peppy.
No przecież!
OdpowiedzUsuńCudne to jest kiedy dzieci stają się świadomymi uczestnikami zycia!
OdpowiedzUsuńTo prawie jak u nas! Tylko u nas trzy odcinki Pana Kuleczki :)
OdpowiedzUsuń