Dziś nasz blog kończy 7 lat.
Kiedy Mama go zakładała, do głowy jej nie przyszło, że będzie go pisać tyle lat. I że będzie miała z tego taką frajdę. Przez ostatnie dni przeglądała sobie niektóre z archiwalnych notek, chichocząc pod nosem i wzruszając się na przemian.
Szanownym Czytelnikom Mama dziękuję za wszystkie dobre słowa i wsparcie przez te lata. To po części dzięki Wam jej zapał do pisania nie osłabł. Pozostaje jej tylko mieć nadzieję, że i Wy macie przyjemność z przeglądania jej zapisków. Tych archiwalnych i tych nowych.
Siedem lat!
OdpowiedzUsuńGratuluję. Dzieci i wytrwałości :)
Za gratulacje dzieękuję. Za dzieci tym bardziej :).
UsuńHa!! Wielkie gratulacje. Siedem lat to kawał czasu i wspomnień.
OdpowiedzUsuńOj kawał, kawał ...
UsuńTyyyle czasu :)) no to kolejnych siedmiu (i więcej!) Ci życzę, bo bardzo lubię do Was zaglądać :))
OdpowiedzUsuńOj boję się, że za kolejne 7 lat to już nie będzie o czym pisać. Pietruszka będzie miał 16 (!!!!) lat i nie wiem czy jeszcze będzie ze mną rozmawiał .... :P
UsuńWtedy bohaterem będzie Jachol, wreszcie w centrum zainteresowania :) A co do 16-letniego Pietruszki to obawiam się, że dopiero będą dialogi godne zapisania... Tylko nie wiem, czy wypada prawie dorosłego syna tak wkopywać publicznie ;P
UsuńNajważniejsza kochana jest ta frajda właśnie dla Ciebie!!!! Życze kolejnych cudownych lat!!!!
OdpowiedzUsuńNo pewnie że frajda :). Dziękuję za życzenia.
UsuńGRATULACJE!!! Jestem pod wrażeniem ilości (notek) oraz jakości, wytrwałości oraz wnikliwego oka, ucha i języka pisanego w syntetycznym wydaniu! Pozdrowienia! M.
OdpowiedzUsuńDziękuję i rumienię się :)
UsuńJuż kiedys pisałam,że zazdroszczę Ci zaksięgowania wspomnień. Dzięki Tobie spisuję w kajecie takie kawałki wnusiowe. Dzięki!
UsuńGrażyna Maria - bardzo się cieszę. I wnuki na pewno też się kiedyś ucieszą :).
Usuń