piątek, 23 listopada 2012

Szprytnemu łatwiej


Pietruszka od kilku tygodni zaczął mówić "sz", "cz" i "ż". Ponieważ jednak nie zawsze mu to wychodzi, przedszkolny logopeda dał rodzicom zestaw ćwiczeniowy. Obejmuje on obrazki zawierające (lub nie) którąś z trudnych literek. Pietruszka dzielnie ćwiczy co wieczór.

Dziś wieczorem Pietruszka długo wpatrywał się w dorodną szynkę. Układał usta, przełykał ślinę, po czym z radością krzyknął "Wędlinka!".

6 komentarzy:

  1. inteligentny chłopak, on sobie wszędzie poradzi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Taki to sobie w życiu poradzi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Paula (5 i pół) nie wymawia "r" wszędzie wkleja "l" pani mówi, że mamy jeszcze czas, jednak ja sądzę (tak mi się wydaje) że to się pogłębia... zalatuje nam mową do Hanny Gronkiewicz Waltz.

    OdpowiedzUsuń
  4. To oznaka dużego ilorazu inteligencji.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)