Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
piątek, 23 listopada 2012
Szprytnemu łatwiej
Pietruszka od kilku tygodni zaczął mówić "sz", "cz" i "ż". Ponieważ jednak nie zawsze mu to wychodzi, przedszkolny logopeda dał rodzicom zestaw ćwiczeniowy. Obejmuje on obrazki zawierające (lub nie) którąś z trudnych literek. Pietruszka dzielnie ćwiczy co wieczór.
Dziś wieczorem Pietruszka długo wpatrywał się w dorodną szynkę. Układał usta, przełykał ślinę, po czym z radością krzyknął "Wędlinka!".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
inteligentny chłopak, on sobie wszędzie poradzi :)
OdpowiedzUsuń:) Taki to sobie w życiu poradzi!
OdpowiedzUsuńPaula (5 i pół) nie wymawia "r" wszędzie wkleja "l" pani mówi, że mamy jeszcze czas, jednak ja sądzę (tak mi się wydaje) że to się pogłębia... zalatuje nam mową do Hanny Gronkiewicz Waltz.
OdpowiedzUsuńhahaha radzi sobie :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńświetnie wybrnął z sytuacji ;-)))
OdpowiedzUsuńTo oznaka dużego ilorazu inteligencji.
OdpowiedzUsuń