Zochacz i Tata wracają ze żłobka. Otwierają się drzwi. W drzwiach stoi stęskniona Mama z szeroko otwartymi ramionami. Zochacz wpada w otwarte ramiona Mamy i krzyczy z entuzjazmem "Danio!".
Kopnął mnie zaszczyt i dwaplusono w jednym,która zaprosiła mnie do zabawy Ja zapraszam Ciebie za Twoją dobrą robotę. szarenka.blox.pl/2012/11/Zaproszona.html
Kopnął mnie zaszczyt i dwaplusono w jednym,która zaprosiła mnie do zabawy Ja zapraszam Ciebie za Twoją dobrą robotę. szarenka.blox.pl/2012/11/Zaproszona.html
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńhehehhe :D
OdpowiedzUsuń