Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
niedziela, 3 czerwca 2012
Słownictwo zmiennie różnorodne
Zochacz ma duży zasób słów, zarówno "dorosłych" jak i własnych, konsekwentnie używanych. Preferuje te drugie, ale jeśli trzeba sprawnie posługuje się tymi pierwszymi. Przykładowo na wodę mówi "bebe". Ale jeśli skończy się woda w jej kubku a rodzice nie reagują wystarczająco szybko woła "Mama, jecze picie!".
Dziś Mama zakładała Zochaczowi spodnie. Zochacz była temu zdecydowanie przeciwna i wołała "Nie, nie!". Kiedy Mama nie reagowała, Zochacz wyciągnęła wielkie działa. Spojrzała na Mamę i tonem łagodnej perswazji powiedziała "Mama, dziekuje".
Tak eleganckiego spławienia Mama nie spodziewała się po 19-miesięcznym dziecku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mamie już podziękujemy :D Boska jest!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńWidzisz, tak to jest, jak sie nie słucha dzieci!!!
No i mam nadzieję, że spodnie w tym momencie poszły w odstawkę - dziewczę zasłużyło na sukienkę;)
OdpowiedzUsuń@Mariolkadg: Dziewczę chciało latać po domu w samych majtkach ;). A ze ostatni weekend był chłodny to matka wstrętnie nie chciała się na to zgodzić :D.
OdpowiedzUsuńNooo rozwaliła mnie mała :))
OdpowiedzUsuńMała dyplomatka :)
OdpowiedzUsuń:D:D:D
OdpowiedzUsuńgenialne:D
OdpowiedzUsuńwiem, że się powtarzam, ale Zochacz jest boska;)))
OdpowiedzUsuń