Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
środa, 13 czerwca 2012
Słoniowa pamięć
Zochacz przestała jeść słoiczki w okolicach pierwszych urodzin. Dlatego Mama bardzo się zdziwiła kiedy znalazła na dnie szafy dwa słoiczkowe niedobitki. Jeszcze bardziej zdziwił ją jednak radosny okrzyk Zochacza "Moje am am!".
Mama nie sądziła że Zochacz ma aż tak dobrą pamięć. Ale jak widać w kwestii jedzenia nic nie umyka jej uwadze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ech, moje Dranie jak słyszą dźwięk otwieranego słoika to podskakują w zachwycie.
OdpowiedzUsuńDziś kończą rok, a ja mam ambitny plan, żeby już ze słoików rezygnować całkowicie. Zobaczymy :)
oj, ten wspaniały apetyt...:) nieodmiennie zazdroszczę, choć i nas z tym już lepiej
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o jedzenie, to Martuśka idzie tropem Zochacza, bo zaczyna jej w tym temacie pasować absolutnie wszystko (i wciąż). Co cieszy, zwłaszcza, że chude toto...
OdpowiedzUsuń